niedziela, 16 grudnia 2012

Czarna ażurowa mgiełka

   Zaczęłam powoli przygotowania do świąt. W całym domu pachnie świeżo upieczonym pasztetem.    A w międzyczasie skończyłam chustę - czarną ażurową mgiełkę z dwóch motków włóczki kid royal. Ażur to mój ulubiony motyw. Chusta wyszła dosyć duża, ale jest tak delikatna, że po zwinięciu można zmieścić ją w jednej dłoni.









3 komentarze:

Podsumowanie roku 2025

 Moje dziewiarskie osiągnięcia w tym roku    Ostatni, męski sweter, już, lada moment będzie skończony, więc też go doliczam do tegorocznych ...