wtorek, 11 stycznia 2022

Wydziergane, przeczytane

    Rok 2022 zaczął się pracowicie. Skończyłam dwa projekty jeszcze zaczęte w ubiegłym roku, powstały nowe, już tegoroczne udziergi.

Chusta Virus (po raz kolejny, to naprawdę jest zaraźliwe) z kokonka 1200m szydełko nr 2,5.






Zestaw niemowlęcy: kocyk, czapeczka z supełkiem, skarpeteczki i ośmiorniczka do przytulania. Taki sam zestaw jak ten (klik). Na wszystkie elementy zużyłam prawie 10 motków  Cotton merino Dropsa (50% bawełny, 50% wełny merino). Ten zestaw zrobiłam dla mojego przyszłego wnuka.


   Poprzednim zestawem cieszy się już mały Julek, którego mama zezwoliła na publikację poniższego zdjęcia.

   Zaś mój wnuk Kajetan otrzyma niebawem ten kardiganik.


   Ten sweterek powstał na bazie tego (klik) Wiadomo, dzieci szybko rosną, więc sprułam za mały już sweter, dodałam trochę czerwieni i jest stary/nowy kardigan dziecięcy. Sweterek sprułam do momentu, w którym mogłam zacząć powiększanie poprzez dalsze dodawanie oczek. Później wprowadziłam trzeci kolor. Udało mi się w moich zasobach znaleźć wełnę, która pasuje składem i grubością do szarości. 
   Ponieważ na początku stycznia przedszkole Kajetana było zamknięte, więc córka podrzuciła nam wnuka na kilka dni. To była wielka radość, w nasz dom od razu wstąpiło życie! Obydwoje z mężem wybudziliśmy z naszej codziennej rutyny. Po wyjeździe Kajtka tak cicho się zrobiło ( bo to jest niesamowita gaduła!) i straciłam małego pomocnika. Tak bardzo mi pomagał!

I bardzo chciał zrobić sweterek jak babcia!


   Nowy rok zaczął się również udziałem w wydarzeniu kulturalnym. To mój prezent urodzinowy od rodziców i siostry. To wydarzenie to koncert noworoczny "Viva Wiedeń - viva Holywood", podczas którego prezentowane były największe przeboje operetkowe, zaś w drugiej części - muzyki filmowej.

zdjęcie pochodzi stąd (klik)

Przeczytałam

1. "(Nie)miłość" Nataszy Sochy to trzecia, przeczytana przeze mnie, książka z serii "(Nie)...". Ta część skupia się na uczuciach w małżeństwie ze sporym stażem. Znudzeni sobą małżonkowie myślą o rozstaniu, jednak wypadek samochodowy zmienia wszystko. Polecam.
2. "Warkocz splątany z kwiatów" Agnieszki Krawczyk opowiada historie ludzi, którzy z różnych życiowych powodów uciekli od świata i zaszyli się na odludziu w otoczeniu zwierząt i przyrody.  To opowieść o godzeniu się ze swoim życiem i akceptacji siebie.
3. "Wybór Charlotty" Agnieszki Olejnik to powieść w stylu XIX - wiecznych powieści angielskich Jane Austin. Całkiem udana.
4. "Lady M." Ałbeny Grabowskiej to kolejna opowieść o małżeństwie z długim stażem, ambitna żona pcha męża w stronę kariery, on niekoniecznie o tym marzy. Mąż poznaje młodą dziewczynę.
Historia kończy się tragicznie. Przeczytajcie.

1 komentarz:

  1. Jakie piękne rzeczy zrobiłaś! Ten komplecik dla maleństwa jest cudny! Kardiganik też jest piękny, taki klasyczny :)

    OdpowiedzUsuń

Jesienny pulowerek i pastelowa chusta

    Podczas pooperacyjnej rekonwalescencji mam więcej czasu na robótki. Kilka dni temu skończyłam jesienny pulowerek z dwóch połączonych nit...