Z dwóch zaczętych robótek szybciej wydziergałam chustę. Piękne są te kolory, bardzo kojarzą mi się z jesienią. Wszystkie chusty robię z angory gold batik design, a oczywiście nabywam ją w moim ulubionym sklepie e-dziewiarka.
Chusta w trakcie blokowania
A w przyszłym tygodniu będę się uczyć filcowania. Zamarzyły mi się takie prace jak tutaj. Cudeńka po prostu, te aplikacje są piękne i niepowtarzalne. Mam nadzieję, że i mnie się uda.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wakacje...
... mam od tygodnia! Oj, bardzo już potrzebowałam odpoczynku. Koniec czerwca dał mi się we znaki - podręczniki w bibliotece to katorżnic...

-
Spełniam prośbę Ani i Antoniny. Poniżej umieszczam schemat zszycia szala, aby powstał sweterek. Rozmiar swetra zależy o długości szala. ...
-
Nie jestem szydełkowa, zdecydowanie wolę druty, jednak od jakiegoś czasu chciałam zrobić szydełkową mandalę na obręczy. Oglądałam zdjęci...
-
Powakacyjnie realizuję jeszcze urlopowe pomysły. I tak na tej fali powstała chusta (a może szal?), którą nazwałam bałtyckim zefirem. Wyko...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz