sobota, 18 lutego 2017

Sopot zimą? Czemu nie!

    Pierwszy tydzień ferii minął bardzo szybko. Miłość jaką darzę polskie morze znana jest już czytelnikom mojego bloga, więc nie zdziwi nikogo fakt, że miniony tydzień spędziłam właśnie nad Bałtykiem. 
   Tym razem wybrałam Sopot. To miejsce, które odwiedzałam wiele razy tylko latem. Zimą to miasto ma swój urok. Tradycyjnie podoba mi się bardziej, bo jest mniej ludzi. 
   Naszym miejscem pobytu było sanatorium Kamienny Potok położone pomiędzy molo w Sopocie, a molo w Gdyni - Orłowo.
 Pierwsze dwa dni były typowo zimowe, krajobrazy również.  Nie wiało, więc dosyć przyjemnie spacerowało się z kijkami po plaży. 
   Podczas następnych dni pogoda robiła się coraz bardziej wiosenna, co sprzyjało długim wypadom brzegiem morza.
   Ale mój pobyt, to nie tylko same spacery, to także oglądanie ciekawych miejsc. Ale o tym napiszę w następnym poście.

2 komentarze:

  1. Życzę dobrego wypoczynku i jak najwięcej wrażeń ze spacerów brzegiem morza!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Życzę wspanialego wypoczynku i mnóstwa spacerów.
    Czekam na następne zdjęcia z ciekawych miejsc.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Życzenia