Tak sobie chodzą gdzie chcą, coraz większe, dorodniejsze.
Ot, takie moje wiejskie dziki, maskotki - można by rzec.... Nierozłączna z nich para.
OSTRZEŻENIE! Będzie długi post z dużą ilością zdjęć Miniony tydzień był dla mnie bardzo ciekawy. Razem z koleżanką wybrałyśmy się na ...
Masz na co patrzeć. Chciałbym mieć też taki widok.
OdpowiedzUsuńNiestety obecność tych "maskotek" bywa uciążliwe i nie zawsze bezpieczne.
Usuń