Tak sobie chodzą gdzie chcą, coraz większe, dorodniejsze.
Ot, takie moje wiejskie dziki, maskotki - można by rzec.... Nierozłączna z nich para.
Zrobiłam ją dla mojej siostry, zużyłam 4 motki Kid Silka DROPS-a na drutach nr 3,0. Tęsknię za wiosną, więc postanowiłam sprowadzić ...
Masz na co patrzeć. Chciałbym mieć też taki widok.
OdpowiedzUsuńNiestety obecność tych "maskotek" bywa uciążliwe i nie zawsze bezpieczne.
Usuń